Tydzień temu dostałam maila z propozycją współpracy. Słowa: "naturalny", "aloes", "Australia", "ekologiczny" i "młodość" sprawiły, że nie zastanawiałam się długo nad odpowiedzią.
Tym sposobem dzisiaj odebrałam paczkę z naturalnym kosmetykiem, który będę dla Was testować. Ciekawi opinii?;) Wkrótce pojawi się na blogu. Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia zdjęć tego małego, aloesowego cuda:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz