W mojej babci, najbardziej cenię poczucie humoru, jak na swoje 70lat potrafi być bardziej żwawa i radosna niż ja.:D Nikt mi tak nie poprawia nastroju, jak właśnie babcia Helenka!
Co kocham u swojej babci? To, że była zawsze wtedy, kiedy jej potrzebowałam i to od najmłodszych lat, nie wspomnę o nauce pisania, czytania i matematyki jeszcze przed pójściem do przedszkola ( ale miałam przewalone ;) !) ale również zaszczepiła we mnie patriotyzm, bo nie wiem ja Wy, ale moje kołysanki i piosenki dzieciństwa to Ułani, Czerwone maki, Rota i Maszerują strzelcy ;) Genialne miałam dzieciństwo :D
U mojej babci najbardziej cenię pogodę ducha i opanowanie. Nigdy nie słyszałam, żeby narzekała, skarżyła się na coś, nawet gdy bolały ją stawy czy była chora. Zawsze widzę ją pogodną i uśmiechniętą. Przez telefon także brzmi wesoło. Sama chciałabym być taka przez cały czas. Mieszkam dość daleko od niej, bo aż 500 km, więc bardzo cieszyłam się na każde wakacje, które mogłam u niej spędzać - na wspólne pichcenie w kuchni i pomaganie jej w polu (babcia robiła dziury w ziemi, a ja sypałam nasionka i je zagrzebywałam). Dawała mi wtedy do wykonania ważne zadania np. karmić kury, przynosić warzywa z ogródka i owoce z sadu. Och, jak miło to powspominać - cudowne czasy :) Obecnie już tylko robimy coś w kuchni albo siadamy z herbatką w pokoju, bo zdrowie babci już nie te co kiedyś, ale nadal cieszę się na każdą chwilę, którą mogę z nią spędzić.
W mojej babci, najbardziej cenię poczucie humoru, jak na swoje 70lat potrafi być bardziej żwawa i radosna niż ja.:D Nikt mi tak nie poprawia nastroju, jak właśnie babcia Helenka!
OdpowiedzUsuńa ja to, że jest zalatana, ale mimo to potrafi zawsze znaleźć czas dla nas wnucząt <3
OdpowiedzUsuńMoja Babcia mnie Wychowała doceniam to , chociaz ma 80 lat i nie jest na siłach ale jestem codziennie przy niej , ma poczucie chumoru .! ;) Kocham Ja
OdpowiedzUsuńCo kocham u swojej babci? To, że była zawsze wtedy, kiedy jej potrzebowałam i to od najmłodszych lat, nie wspomnę o nauce pisania, czytania i matematyki jeszcze przed pójściem do przedszkola ( ale miałam przewalone ;) !) ale również zaszczepiła we mnie patriotyzm, bo nie wiem ja Wy, ale moje kołysanki i piosenki dzieciństwa to Ułani, Czerwone maki, Rota i Maszerują strzelcy ;)
OdpowiedzUsuńGenialne miałam dzieciństwo :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mojej babci najbardziej cenię pogodę ducha i opanowanie. Nigdy nie słyszałam, żeby narzekała, skarżyła się na coś, nawet gdy bolały ją stawy czy była chora. Zawsze widzę ją pogodną i uśmiechniętą. Przez telefon także brzmi wesoło. Sama chciałabym być taka przez cały czas. Mieszkam dość daleko od niej, bo aż 500 km, więc bardzo cieszyłam się na każde wakacje, które mogłam u niej spędzać - na wspólne pichcenie w kuchni i pomaganie jej w polu (babcia robiła dziury w ziemi, a ja sypałam nasionka i je zagrzebywałam). Dawała mi wtedy do wykonania ważne zadania np. karmić kury, przynosić warzywa z ogródka i owoce z sadu. Och, jak miło to powspominać - cudowne czasy :) Obecnie już tylko robimy coś w kuchni albo siadamy z herbatką w pokoju, bo zdrowie babci już nie te co kiedyś, ale nadal cieszę się na każdą chwilę, którą mogę z nią spędzić.
OdpowiedzUsuńu mojej babci cenię poczucie humoru radość troskę i miłość
OdpowiedzUsuń