wtorek, 30 października 2012

Przetestowałam: Kosmetyki Wibo


Uwielbiam poznawać nowości. A Wy? Myślę, że znam już te produkty na tyle, by móc napisać moją opinię na ich temat. Zainteresowani?:)




1. Podkład Wibo Illuminating- rewelacyjna konsystencja zdecydowanie ułatwia aplikację kosmetyku. Ja używałam go jako składnik bb kremu. Rewelacyjnie wtapiał się w skórę i zawierał odpowiednią ilość pigmentu. Dodatkowo przyjemnie rozświetla skórę. Polecam!:)





2. Tusz do rzęs Growing Lashes- Zdecydowany faworyt w całym zestawie. Malutka szczoteczka ułatwia pomalowanie nawet najkrótszych włosków. Ale to nie jest największa zaleta. Kolor tej maskary jest tak głęboki i intensywny, że kilka razy z rzędu sprawdzałam w lustrze, czy tak ciemne rzęsy nie są jakąś pomyłką...:) B O S K I!



3. Eye Liner- W kwestii malowania kresek a'la lata '60 nigdy nie byłam orłem. Zwykle wychodziła mi krecha wielka i gruba jak u Amy Winehouse. Od kiedy używam tego linera (z mega cieniutkim pędzelkiem), kreska stała się cieńsza i subtelniejsza. Tak, jak lubię.



4. Lakiery do paznokci Must Have- dla mnie bomba! Rozdzielenie kolekcji na dwie palety kolorystyczne- świetna sprawa:) Lakiery z serii Naturalist nadają się do noszenia do pracy, czy szkoły. Stonowane, ale nie nudne kolory. Lakiery Optimist- zupełnie inna bajka;) Żywe kolory świetnie ożywiają nawet najnudniejszą stylizację;)
Edit:
- słabe krycie- dwie warstwy to za mało, by płytka paznokcia była idealnie pokryta kolorem

9 komentarzy:

  1. Mogłabyś coś więcej powiedzieć o tuszu do rzęs? Kruszy się, odbija na oku po jakimś czasie, jak łatwo się zmywa itp.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluję się nim z samego rana, makijaż zmywam wieczorem. Mimo, że czasem trę oko ze zmęczenia, nic się nie kruszy, ani nie rozmazuje.

      Odbija się na oku tylko, kiedy jest mokry, świeżo nałożony.

      Zmywanie- ja używam do demakijażu oliwki. Szybko przecieram zmoczone wodą oczy rękoma wysmarowanymi oliwką, potem narzucam na twarz zwilżony ciepłą wodą ręcznik i zmazuję resztki makijażu. Szybka, delikatna i skuteczna metoda. Tusz schodzi momentalnie:D

      Usuń
  2. A ja czekam na to kiedy coś skrytykujesz, bo prawdę powiedziawszy aż nie chce się wierzyć, że wszytko co dostajesz jest aż tak dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edit z pozdrowieniami dla Ciebie;)
      (przyznaję, zapomniałam napisać o wadzie tego lakieru. Dziękuję, że przypomniałaś:)

      Usuń
    2. Nie no spoko, to nie była złośliwość z mojej strony, tylko wiesz, że wieczne pochwały zwłaszcza produktów otrzymywanych są mało wiarygodne. Takich blogów na zasadzie och i ach jest stanowczo za dużo, a ja chcę wiedzieć, że jeśli zdecyduję się kupić za np. Twoja namową dany produkt, to nie będę tego żałować.

      Usuń
    3. Powiem Ci, że zainspirowałaś mnie do pewnego wpisu. Zaraz stworzę odpowiednią notkę
      (od dawna nosiłam się z napisaniem o tym)

      Usuń
  3. Najbardziej mnie zainteresowały te lakiery. Warto kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem warto. Mimo problemów z kryciem, lakier utrzymuje się na paznokciu długo i nie odpryskuje. A przecież o to chodzi;)

      Usuń
  4. mogłabyś napisać mi na e-maila (sonia115@amorki.pl) skąd bierzesz te próbki? np. z jakich stron itd.?

    OdpowiedzUsuń